SONDAŻ
Czy lubisz nieść pomoc dzieciom?
|
|
|
Czwartek, 12 Lutego 2015
Rehabilitacja Nazara
Nazar ma 9 lat. Mieszka w miejscowości Szepietowka w centralnej Ukrainie. Latem 2014 roku chłopiec bawił się w obejściu rodzinnego domu. Nieopatrznie wszedł do nieukończonego drewnianego domku, który budował dla niego tata. Tam w trakcie zabawy spadła na niego belka przygniatając mu klatkę piersiową. Serce Nazara zatrzymało się. Kiedy nieprzytomnego chłopca znalazła babcia był w stanie śmierci klinicznej. Po wezwaniu karetki i przetransportowaniu do szpitala lekarze przywrócili pracę serca. Po kilku kolejnych dniach Nazarka odłączono od respiratora - wtedy również płuca zaczęły pracować.
Chłopiec po przywróceniu pracy serca i płuc został wypisany do domu a ukraińscy lekarze dali do zrozumienia że ich możliwości się kończą i poradzili poszukać ratunku dla dziecka na własną rękę. Dzięki zdecydowanej postawie rodziców, całodobowym czuwaniu przy dziecku i rehabilitowaniu na własną rękę, dziś Nazar otwiera oczy, reaguje na zimno, a także powoli zaczyna pić przez rurkę.
 |
|
Fot. Archiwum
|
Po konsultacji badań Nazara z lekarzami z Centrum Zdrowia Dziecka chłopiec został przyjęty w tym roku na oddział rehabilitacji neurologicznej.
Doktor Anna Święcicka, która opiekowała się chłopcem stwierdziła że jego stan jest ciężki. Rehabilitacja może przynieść chłopcu ulgę, ale przede wszystkim należy wykonać dwie operacje: ortopedyczną - tzw. fibrotomię metodą Ulzibata i gastroenterologiczną polegającą na wyprowadzeniu tzw. gastrostomii.
Po zakończeniu turnusu rehabilitacyjnego chłopiec wyjechał do siebie, do Szpietówki. Następny przyjazd do Polski będzie się wiązał z przeprowadzeniem operacji wyprowadzenia gastrostomii, którą przeprowadzimy w Warszawie w Centrum Zdrowia Dziecka.
Rehabilitacja Nazarka nie byłaby możliwa gdyby nie pomoc Fundacji "Les Enfants de l'ambre" z Gdańska która pokryła większość kosztów rehabilitacji, badań diagnostycznych i hospitalizacji chłopca. Bardzo dziękujemy jej prezesowi Panu Maciejowi Mongirdowi i całemu zespołowi fundacji.
Źródło: "Expatria.pl"
|
|
Nie ponosimy odpowiedzialności za treść komentarzy
|